Houston – mamy problem!
- Napisane przez Torpedowski Jan
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Dział: Aktualności

Jak by nie spojrzeć na to – od kilku lat odbywający się permanentny remont centrum, podobno dużego miasta – musi budzić irytację podatników. Szczególnie tych starszych, którzy pamiętają, że takie sprawy można załatwić maksymalnie w trzy miesiące. No, ale skoro latem zaledwie kilku robotników snuje się na placu budowy – wyłącznie na pierwszej zmianie – to sprawa wydaje się oczywista! Tym Damom i Dżentelmanom, niby działającym w imieniu i za pieniądze podatników – już dziękujemy. Również, musimy podziękować za – być może – niezbyt sensowne działania pierwszego boksera i pierwszego cyklisty III RP.
Ponadto proponujemy proste zawody dla cyklistów, działających pod auspicjammi, jeż Państwo wiecie kogo... Wygrywa ten, kto pierwszy przejedzie rowerkiem przez rowy wykoponane na środku ul. św. Marcin - na odcinku: Rondo Kaponiera - Muzeum Narodowe! (dystans stanowi ok. 1 km, a nagroda będzie - niespodzianką...)
Niestety również w mniejszych miastach działacze ogólnopolskich partii usiłują zawłaszczyć mienie i dorobek mieszkańców!