Punk’i są już na emeryturze!
- Napisane przez Nowacki@Jernas
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Dział: Aktualności

Była połowa lat siedemdziesiątych. Bunt przeciw zinstytucjonalizowaniu różnych dziedzin życia, poszukiwanie innej drogi. Przede wszystkim ideologia, ale oczywiście nie tylko. Znalazła swoją formę w muzyce, w stylu bycia i w modzie. Dekonstrukcja ubioru, jego „uzbrojenie” w kolce, ćwieki, naszywki. Także dziwne i prowokujące fryzury. Demonstracja inności, nowości, złamanie przyzwyczajeń i konwencji. Vivienne Westwood i Malkolm McLaren projektują i sprzedaj to wszystko w butiku „Let It Rock” przy londyńskiej King’sRoad. Takie były początki. Z czasem przerodziły się w światową karierę. Vivienne ubierała „gwiazdy” nie tylko muzyczne czy kinowe, ale także polityczne. Zaangażowała się też w ruch na rzecz ochrony środowiska. Jest wśród tych działań polski ślad: przesłanie do polskiego rządu w sprawie Puszczy Białowieskiej. Wierzyć się nie chce, że Viwien jest osiemdziesięcioletnią jubilatką. Oby żyła i tworzyła jak najdłużej.
A niektórzy nadal myślą, że domeną starszych osób jest szydełkowanie. O jak bardzo się mylą!
1 komentarz
-
Descansar Propecia cialis 5 mg